Skoro zdecydowałeś się na trening z pulsometrem, to powinieneś przed treningiem zapoznać się z tym urządzeniem.
Ja korzystam z Garmin Fenix i nie ukrywam, że to urządzenie jest dość rozbudowane, jest sporo profili treningowych, wspinaczkowyc, także GPS, można wgrywać trasy, mierzy tempo, czas, ciśnienie, temperaturę i inne. W majbliższych dniach opiszę jak mój zegarek pracuje i co pokazuje.

Natomiast skupie się na bardziej przyziemnych urządzeniach. Pulsometr składa się z nadajnika i odbiornika.
Nadajnik mocujemy się na opaskę wokół klatki piersiowej i jest, powiedziałbym, koniem pociągowym monitora pracy serca. Budowę raczej nie jest skomplikowana składa się z dwóch elektrod, które poprzez skórę wyczuwają aktywność elektryczną serca. Do tego mały nadajnik radiowy który jest wbudowany w pasek, wysyła dane do odbiornika czyli zegarka lub innego urządzenia.

Każdy pulsometr posiada inne funkcję ale skoro mamy monitor pracy serca, to takie funkcje powinne tam być jak:
Tętno
Zegarek
Pamięć
Stoper z pomiarom okrążeń
Liczba spalonych kalorii
Tempo
Moc
Prędkość i dystans
Temperatura
Ciśnienie
W najbardziej podstawowych jest tylko czas, tętno, kalorie, stoper z pomiarom okrążeń i tyle.

Żeby prawidłowo korzystać z takiego urządzenia powinniśmy znać swoje tętno.
Czyli tętno spoczynkowe:
Gdy siedzimy, leżymy, tętno u osób trenujących, a prowadzących siedzący tryb życia znacznie różni się. Moje tętno spoczynkowe wynosi od 60 do 65 uderzeń na minutę u innych może być większe. U osób bardziej aktywnych ode mnie od 40 do 60 uderzeń na minutę. U osoby prowadzący siedzący tryb tak zwany biurowy, to tętno jest od 60 do 80 uderzeń ale czasem dochodzi do 100.
Tutaj trzeba brać też pod uwagę jak pogodę, ciśnienie, ogólne zmęczenie, praca fizyczna, stres – to wszystko ma ogromny wpływ na twoje tętno.
Nie możemy też traktować niskiego tętnią, że nasze serce jest zdrowe i nic z nim się nie dzieje, trzeba do tego podchodzić ostrożnie.

Kolejnym etapem na określenie swojego tętnią jest reakcja na ćwiczenia.
Od zawsze wiadomo, że nie zawsze tętno będzie takie same przy różnym wysiłku. Kontrolując swoją aktywność możemy zobaczyć, że pływając mamy inne tętno, biegając zubełnie inne, wchodząc pod górę coś innego, jadąc na rowerze też inne. Czym to jest spowodowane? Wiemy, że przy każdym wysiłku pracują inne partie ciała i mięśni, np przy bieganie pracuje w nas wszystko i tętno powinno być wyższe niż pływając lub jeżdżąc na rowerze.

Tętno maksymalne, to najwyższa liczba uderzeń twojego serca na minutę. Większość trenerów i sportowców uważa że to jest najważniejsza informacja dotycząca tętnią. Osobiście mam inne zdanie i nie tylko ja.
Mamy coś takiego jak tętno powysiłkowe i dryft tętna. Jak tętno powysiłkowe wiemy co to jest natomiast nikt nie wie co to jest dryft tętna. W jednej książce jak „Trening z pulsometrem” jest ładnie opisane właśnie wszystko o tętnie. Dryft to nic innego jak podczas długich ćwiczeń tętno wzrasta stopniowo. Np trening zaczynasz po rozgrzewce z tętnem 135 uderzeń, 2 godziny później wynosi 150 uderzeń i mimo że tempo czy też moc wytwarzana przez nas nie zmieniła się to jest właśnie dryft. Dziwne zjawisko ale ciekawe. Dryft tętna jest wynikiem wzrostu temperatury organizmu połączony z odwodnieniem organizmu. Wiadomo, odwadniamy się krew gęstnieje i serce zaczyna mocniej pracować, żeby pompować krew i zaczyna się szybciej pracować/uderzać.
Także ogromny wpływ na twoje tętno ma ciepło, grawitacja, temperatura ciała, pozycja, sprzęt, wilgotność, technika,leki, kofeina, emocje, wysokość nad poziomem morza, wiek, pora dnia, odwodnienie, choroba… Jest sporo przemądrzałych ludzi którzy tego nie biorą pod uwagę.
Kilka sposobów na obliczenie maksymalnego tętna:
1. Sposób najprostszy większość tak sobie oblicza ale moim zdaniem jest zakłamanie
Maksymalne tętno 220 – wiek. W moim przypadku wynosi 190 uderzeń ( dość wysokie)
2. Sposób 208,754-0,734x wiek. W tym przypadku wynosi 186,7 uderzeń
3. Sposób 205,8-0,685x wiek. Ten przypadek pokazuje 185,2 uderzenia.
W każdym z przypadków są inne pomiary najbliższym dla mnie jest ten 3.
Jest tyle przykładów na mierzenia swojego maksymalnego tętna, że nie sposób jest to wszystko opisać.
Także jeśli ktoś ma nadal jakieś wątpliwości odnośnie treningów z pulsometrem, to zapraszam do zakupu książki „Trening z pulsometrem” tam jest wszystko dokładnie opisane, wyjaśnione, pokazane na przykładach.
Osobiście kiedyś sam sobie po treningach mierzyłem i spisywałem tętno, teraz za mnie to robi Garmin Fenix i pokazuje to wszystko w aplikacji garmin conect tam gromadzę wszystkie swoje wykresy, polecam każdemu i gwarantuje, że po kilku miesiącach zacznie widzieć efekty i progres.
Także odstawcie swoje telefony z marnymi programami i ze słabymi bateriami, ściągnięcie słuchawki z uszow i zacznijcie słuchać co się wokół Was się dzieję. Muzyka pomaga i mobilizuje ale nie trzy ma się tempa.
Igor 🙂