Trzeba przyznać, iż dość często okuwam narty i często to robię bez szablonu, gdyż jest problem z szablonami. Wiązania są ale dystrybutorzy o szablonach zapominają.
Wiadomo, że nie zawsze jest możliwość dostarczenie szablonu, bo np jest tylko kilka par nart do przetestowania i ten szablon później nam będzie gdzieś leżeć i przeszkadzać.
Montaż wiązań bez szablonu trwa nieco dłużej ale podczas takiej pracy włączamy myślenie 🙂
Już kilka razy opisywałem jak się montuję wiązania, dziś tylko zamieszczam fotki 🙂
Tak, właśnie jest to żmudna praca ale ja to uwielbiam robić. W sezonie montuję po kilka tysięcy par nart.