Co raz więcej trafia do mnie sprzętu z uszkodzeniami dość niestandardowymi. Rozwarstwienia, pęknięcia, wyrwy… i nie odsyłam nikogo nigdzie, tylko sam starannie naprawiam.
Po czym można poznać dobry serwis? Po tym jakie doświadczenie ma i jakie jest zaplecze.
Większość moich konkurentów ma tylko podstawowe usługi i klepią to po 19 plnów. Co może taki serwis umieć albo zrobić? Na to pytanie sam sobie odpowiedz.
W tym tygodniu miałem deskę i narty uszkodzone:
Przed naprawą
Po naprawie
Po tylu sezonach serwisowania nie miałem takiej samej naprawy, zawsze coś wyglądało inaczej albo było inne.
Pamiętaj aby zabrać się do takich napraw, to:
– trzeba ocenić uszkodzenie
– pomyśleć jak to zrobić
– sprawdzić narzędzia
– i zrobić to zdecydowanie i pewnie 🙂