Właśnie tak, 15 grudnia skończyłem 30 latek swojej obecności 🙂
Cały sobotni wieczór zostanawiałem się jak mam rozpocząć niedzielny dzień i świętowanie. W łóżku postanowiłem, że trzeba jakoś zacząć z jajem czyli skoro w sobotę wieczorem udało mi się na spokojnie przebiec 5 km poniżej 20 min, to stwierdziłem, że dam rady przebiec jeszcze z lepszym czasem. Z takim nastawieniem poszedłem spać.
Rano obudziłam się przed 7:00 pogoda do najlepszych nie zaliczały się ale cóż wyszedłem na poranną przebieżkę, ku mojemu zdziwieniu już wiedziałem że będę mieć jeszcze lepszy czas niż dzień wcześniej, czułem się znakomicie. Jednak siłownia daje mocy i to trzeba przyznać. Jeśli ktoś tylko biega, to trzeba koniecznie wprowadzić zajęcia na siłowni przynajmniej dwa razy w tygodniu.
To upragnione okrążenie skończyłem z czasem poniżej 19 min 🙂
image
Niby kilka sekund ale cieszy 🙂
Od dziś będę zaznaczał i udostępniał trasy dzięki urządzeniu Garmin Fenix 🙂 upragniony zegarek dla ambitnych 🙂