Wielu z nas kończąc jeden sezon narciarski nie może doczekać się następnego. Czeka z niecierpliwością i odlicza dni. Kiedy już nadchodzi ten moment wyjazdu, to szybko pakujemy sprzęt do auta i w drogę. Jak już widzimy śnieg to napalamy się na jazdę jak szczerbaty na suchary. Zapominamy o bezpieczeństwie, przygotowaniu fizycznym, a to właśnie przygotowanie fizycznie jest kluczowym elementem w naszym aktywnym wypoczynku.
Dla tego, co zrobić aby po pierwszym dniu jazdy nie mieć zakwasów i czuć się komfortowo przez cały nasz pobyt.
Pamiętaj jeśli byłeś w poprzednim sezonie dobry i doskonale sobie radziłeś, to nie znaczy, że teraz też jesteś w takiej formie.
Kilka moich rad i ćwiczeń, które sam stosuję, pamiętajmy, że ja czynnie uprawiam sport i cały czas jestem w ruchu, więc dla mnie nie ma problemu aby trochę poświęcić czasu na dodatkowe przygotowanie.
Nie ważne jak tryb pracy prowadzisz, to właśnie podstawowe ćwiczenia pomogą tobie lepiej przygotować się. Aby nie porwać się z motyką na księżyc, to zacznij od:
– przysiady
Najzwyklejsze przysiady.
Na początku zróbmy serie 10 przysiadów aby rozruszać kolana.
I zaczynamy.
15 przysiadów x 3 serie ( jeśli siły pozwalają, to zwiększamy ilość przysiadów)
– przysiad z wyskokiem
Jak to robimy? Normalny przysiad ale w fazie końcowej wyskakujemy.
Tutaj pracują trochę inne partie mięśni, warto, to ćwiczenie robić powoli czyli powoli robiąc przysiad, opuszczamy jak najwolniej to możliwę jak mamy pełny przysiad wtedy robimy wyskok.
Ćwiczenie nie należy do najłatwiejszych ale daje super efekty, z
Wzmacnia uda, kolada, pośladki nabierają pięknych kształtów 🙂
Zacznijmy to ćwiczenie naprawdę ostrożnie.
20 wyskoków x 3 serię ( w miarę możliwości zwiększamy ilośc powtórzeń)
Kolejne ciekawe ćwiczenie wyskok z pociągnięciem kolan do klatki piersiowej.
Tutaj pracują prawie wszystkie partię mięśni, brzuch, łydki, uda, pośladki, ręce.
13 razy x 3 serię ( w miarę możliwości zwiększamy ilość powtórzeń)
Oczywiście jesli masz czas to możesz wybrać się na siłownie ale pamiętaj targanie żelaza nie zawsze daje szybki efekt, zacznij ćwiczenia od najlżejszych obciążeń.
To są ćwiczenia na 15-20 min dziennie, jeśli je wykonasz sumiennie, to gwarantuję, że na stoku będziesz dziękować sam sobie, że trochę przygotowałeś sie do wyjazdu.