Długo myślałem nad tytułem. Chciałem pociągnąć kilka wątków. Poruszę temat marzeń i spełnienia, emerytury, biznesu i oczywiście tematem na topie – KORONAWIRUS. Dzisiejszy wpis będzie dość kontrowersyjny, dość wulgarny – jeśli nie chcesz być urażony/na, to lepiej sobie odpuść.

Możesz pomyślisz sobie, że ma zaledwie 37 lat, a już gada o emeryturze, co może wiedzieć. I tutaj właśnie trochę powiem wprost o tym co sądzę na temat emerytur w Polsce ( tutaj będe sugerował sie informacją z Polski, pomimo tego, że system emerytalny jest dość podobny w EU) Wychodzę z takiego założenia, że jak sobie pościelisz tak się wyśpisz i tak faktycznie jest. W tym temacie nie ma co owijać w bawełnę. 80% społeczeństwa oczekuje czegos, a dokładnie zapewnienia emerytury od Państwa. Pracujemy, wpłacamy na konta emerytalne aby po upływie przepracowanych lat mieć jakieś tam życie. Pomysl sobie tak, system emerytalny był stworzony ponad 100 lat temu, w latach 60-ych Polacy obrali wrzozec niemiecki, w 99 roku była reforma emerytalna ale nie wiele zmieniła. W wielkim skrucie: założenie jest proste po przepracowaniu lat udajemy sie na odpoczynek. Założenie jest takie, że na emerytura teoretycznie powinna wystarczać do 10 lat. Właśnie w latach 60-ych tak było i to miało sens. Obecnie społeczeństwo żyje dużo dłużej mężczyźni prawie 75 lat, a kobiety ponad 81 lat. Więc jesli przechodzimy na emeryturę ( szczególnie kobiety) mamy 60 lat, system miał założenia nas utrzymać na 10 lat, to w przypadku kobiet, suma ta jest dużo wyższa i dlatego żaczyna sie system sypać się. Czy mam racje? Wystarczy pogrzebać w internecie. Te dane są dostępne. Teraz moje wnioski. Czy złe było, to, że podnieśli wiek emerytalny? Zdecydowanie nie. Sprzeciwiali sie tylko ci ludzie którzy nie radzili sobie w życiu, czekali na emeryturę jak na zbawienie ale miejsc pracy nie zwolnili, abstrahując to wszystko, dziś Zachód podnosi wiek emerytalny do 70 roku u męższczyzn czy słusznie? Zdecydowanie. Jeśli nie będzie reform i zmian, to za kilka lat tych pieniędzy nie będzie. Dlaczego? Społeczeństwo starzeje się. Wiek emerytalny jest niski wiec na logikę – system nie ma siły przetrwania. Dzis mamy koniec 2020 roku, ten rok dla niektórych jest tragiczne, ten rok wyryfikuje wszystkich i wszystko. Gospodarka Polska obecnie jest rozłożona na łopatkach. To co było budowane, to obecny rząd (PiS) zrójnował, doprowadził do ruiny swoją nie kompetencja. Czy nadal wierzysz w to, że cos dostaniesz od Państwa?

Czy nadal wierzysz w wirus? Czy zastanawiasz sie, że jest to celowe działanie? Powiem tak, obserwując media, obserwując wypowiedzi różnych ludzi z różnych zakątków świata, to stwierdzam, że jest to działanie celowe. Jest naturalna selekcja ludności. Zwyczajnie ziemia jest przeludniona, systemy emerytalne zawodzą i nie są wydajne, ludzi są w wieku starszym i emerytalnym. Szczepionka? Czy pomoże? A nie myślałeś dlaczego ta szczepionka będzie odrazu używana dla najbardziej schorowanych? Słabych? Osób starszych? Moim zdaniem ta szczepionka przyśpieszy tylko selekcje. Dziś mamy takie czasy, że przetrwa tylko ten kto jest najlepiej przygotowany, ten który jest potrzebny, ten który jest najbardziej uodporniony – jednym słowem – potrzebny. Czy moge sie mylić? Może tak, może nie. To pozostawiam do myślenia dla każdego.

Jak sobie pościelisz, tak sie wyśpisz. Ten rok weryfikuje wszystko i wszystkich. Zapytam dzis każdego: ” czy jestes tak przygotowany aby nie ważne na sytuacje jestes w stanie przeżyć na tym samym poziomie przynajmniej rok?” Czy masz takie zabezpieczenie, że masz możliwości przetrwania? Czy pieniądze pracują na Ciebie czy Ty pracujesz dla pieniędzy? Czy masz aktywa? Czy masz pasywny dochód? Czy w ogóle myślisz o przyszłości? O emeryturze? Czy masz marzenia i je spełniasz!? I czy spełniając marzenia – zmieniasz te marzenia? Wiele pytań ale odpowiedź jest jedna – finanse. Wiele można usłyszeć, że mam dom, auto, jakieś tam wakację… Wszystko na kredyt i mało ludzi myśli o tym aby mieć zabezpieczenie. Większość żyje ponad swój stan, większość czyli ile osób mniej więcej 80% społeczeństwa. Tylko i aż 20% żyje mądrze i zabezpiecza swoją przyszłość z tych 20% procent tylko 10% spełnia sie całkowicie i tylko 1% z tych 10% jest miliarderami i osobami które decydują w funkcjonowaniu naszej planety, dyktują trendy, napędzają gospodarki itd.

Dzis kupując dom, mieszkanie, czy budując dom albo kupując nowy samochód. Czy to jest nasze bogatstwo? Czy to jest nasze marzenie? Czy do tego dążymy? Większość z Was powie, ze tak, że własny dom czy mieszkanie, to inwestycja i bezpieczeństwo, że jest mój wyższy status. Można to nazywać jak sie chcę. Czy stać cię na to? Dzis to mieć nie jest problem, dziś na kredyt lub w leasing można mieć wszystko – tylko jest jedno ale… Można to wszystko mieć ale trzeba to umieć utrzymać i mieć jeszcze jakieś zapasy, oszczędności. Jeśli masz, to dobrze, jeśli nie, to pomysl o przyszłości. Jeśli jestes jedynym żywicielem czy po twoim odejściu zostawisz rodzine w dostatku czy tylko z kredytami, leasingami, długami?

Wiele osób poznaje, z wieloma osobami rozmawiam, praktycznie z każdej klasy rozmawiam z ludźmi i wykonuje dla nich zlecenia. Widzę różnicy, widze problemy. Nie jestem ekspertem tylko osoba która cały czas sie uczy, pracuje ( samozatrudniony ale zaczynam przekraczać do innego kwadratu). Kilka lat temu późnym wieczorem zadzwoniła do mnie Pani ze łzami w oczach prosząc mnie abym wykonał usługę wycinki drzewa, bo ma problem i potrzebuje sprzedać działkę. Zgodziłem sie, ustaliliśmy cenę, w momencie wykonania usługi porozmawiałem z ta panią i okazało sie, ze została wdową. Mąż, który ja zostawił był półkownikiem emerytowanym , który na emeryturze dodatkowo był wykładowcą na WAT. Za życia cała rodzina żyła w dostatku, nikt nie pytał jak on wszystko utrzymuje, wszystko opłacone, utrzymanie domu, ogrodu, aut ( 3 szt). Wszystko było piękne. Po śmierci okazało sie, ze zostawił masę długów, nie miał ubezpieczenia na życie, po sobie zostawił jedno wielkie spustoszenie. Kiedyś byłem u tej Pani w domu w okresie zimowym, to nawet nie włączała ogrzewania, bo nie stać ja było na gaz. To jest jeden przykład, myślę, że takich przykładów można znaleźć dużo więcej. Jeśli nie odkładasz, to pomysł o dobrym ubezpieczeniu na życie aby po sobie zostawić cos, aby twoja rodzina nie przeklinała ciebie tylko miło wspominała Ciebie, a najlepiej aby każdy myślał o przeszłości. Pewnie znowu pomyślisz, że co za ekspert, co za przemądrzały gość. Nic podobnego. Sam wiele popełniałem błędów, sam kiedyś żyłem bez myślenie tak, że wszystko było na żonie, bo jej firma generowała większe zyski i miała większa stabilność finansową. Od jakiegoś czasu moja działalność zaczęła przynosić dochód, zyski i zaczęła nas utrzymywać tak jak tego chcemy. To była i nadal jest bardzo trudna droga i potrzebuje wiele zmian, dużo pracy, zmiany podejścia do życia, zmiany myślenia, a nawet zmianę otoczenia. Cały czas uczę sie, cały czas wprowadzam coś nowego, cały czas poszukuje nowych rozwiązań, cały czas realizuje swoje pomysły. Jesli chcesz zmian w życiu, jeśli chcesz spełniać marzenia, jeśli chcesz zarabiać – to trzeba działać. Masz pomysł, to działaj. Nie zawsze pieniądze sa potrzebne na start. Pomyśl co mogę robić aby przynieść dodatkowy dochód ? Osobiście wszystko co zaczynałem, to nie miałem kapitału ale miałem determinacje, zagracie, chęci, marzenia. Jest wszystko do zrobienia. Trzeba pamietać, że każdy biznes wymaga czasu, nikt nie zarobił w krótkim czasie – wszystko wymaga czasu. Trzeba wierzyć w siebie, trzeba wierzyć w swoje umiejętności, warto zaufać ludziom i korzystać z porad, w moim przypadku w momencie kiedy zmieniłem podejście, zaufałem ludziom i stwierdziłem, że nie tylko ja jestem idealnym w tym co robię, a moi pracownicy tez potrafią wykonać usługę, to wszystko zmieniło sie, zaczęło sie kręcić i nabierać tempa. Staram sie słuchać ludzi mądrzejszych od siebie i wyciągać wnioski. Pomyśl czy chcesz zmian jeśli tak, to zacznij działać od teraz. Jeśli nie masz popomyslu, a chciałbys, to następny post będzie dla Ciebie…