Jak zwykle grudzień i zaczyna brakować czasu…
Ale tak pomyślałem, że przyda się napisać kilka słów o urządzeniu jak pazur 🙂
( właśnie takiego ja używam ale rodzaji jest kilka)
Po co nam to urządzenie w serwisie/pracowni/warsztacie?
Czasem klienci pytają jak to jest, że przy ostrzeniu swoich nart na wyjeździe pilnik nie zbiera krawędzi albo nie ostrzy?
Rozwiązań jest kilka, a mianowicie jeśli oddajemy swoje narty do serwisu maszynowego, to tam na taśmie lub dyskami cyraminycznymi ostrzy się szybko i bez problemu. Natomiast przy ostrzeniu ręcznym trzeba zebrać nadmiar tworzywa/ABS/sidewall.
Po co to się zbiera?
Gdy ostrzymy, to krawędź zaczyna się równać z całą konstrukcją narty, aby lepiej trzymała się na dobrze przygotowanym stoku/lodzie, to wskazane aby tą krawędź odtworzyć, wtedy krawędź delikatnie wystaję i doskonale wyrzyna się w lód.
( zbieram nadmiar sidewall)
( przy krawędzi jest takie wyżłobienie)
Warto pamiętać, że przy ręcznym serwisie, ta czynność jest wskazana i nie warto jej ignorować.
Jeśli chcemy zadbać o swoje deski, to róbmy to kapitalnie, to napewno nam się odwdzięczą na stoku i będziemy mieć satysfakcję z jazdy 🙂