Teraz może po kolei. Pomimo moich pasji, zainteresowań i pracy, to siatkówka jest najbliższa mojemu sercu. Trenowałem zespoły, nauczałem, wyciągałem technicznie i fizycznie zespoły, naprawiałam duże braki zespołów i klubów, wszystko mi się udawało, zawsze ktoś wracał do mnie, na moje treningi przyjeżdżali z innych końców Warszawy i zawsze pytano mnie dlaczego sam nie stworzę klubu. Wiecie z doświadczenia, że mówić można wiele, a w rzeczywistości jest zupełnie co innego, i tak było tym razem. Kiedy już zdobyłem pewne doświadczenie, poznałem ludzi, zobaczyłem jak to działa w innych klubach, jak już pewnie poczułem się w swoich postępowaniach, to postanowiłem założyć Klub Sportowy Świder Otwock.
Wiele myślałem nad formą prowadzenia klubu, nad nazwą, nad sekcjami. Jeśli chodzi o formę, to wybrałem najszybszą i najłatwiejszą czyli wpis do starostwa, miła Pani pomogła skompletować dokumenty, sprawy formalne trwały jeden dzień. Z czasem jak klub będzie prężnie działać, będzie wiele członków, to tą formę można w każdej chwili zmienić jak na chwilę obecną najprostsza forma jest najlepsza. Jeśli chodzi o nazwę klubu, to wiele myślałem, wiele pytałem i rozważałem. Chciałem w jakiś sposób promować region. Mamy tutaj rzekę Świder, która wpada do Wisły, mamy spływy kajakowe, piękny park Krajobrazowy, bory sosnowe w Otwocku, sanatoria lecznicze, właśnie to wszystko dawało mi inspirację i ze względu na to, że właśnie tutaj wyprowadziłem sie z Warszawskiego Mokotowa, to wiele chciałem tutaj zmienić i wiele chciałem stworzyć.
Tak zaczyna się historia Klubu Sportowego Świder Otwock.
Planowane sekcję:
– siatkówka
– plażowa siatkówka
– zajęcia ogólnorozwojowe
– wspinaczka skałkowa
– biegi
– skialpinizm
Media piszą o KS Świder Otwock