Może nie dosłownie ale tak twierdzą znajomi, że jak dotykam nart lepiej do mnie nie podchodzić i i nie przeszkadzać… Zgadza się, kontempluję przy nartach, medytuję i odprężam się 🙂 dziwne? Ale prawdziwe.
Narty firmy Atomic od jakiegoś czasu czyli dokładnie od 4 sezonów mają wadę czyli rozwarstwiają się. W moim warsztacie praktycznie każda jest klejona. Także jak ktoś ma jakieś problemy z tym, że tylko jego ten pech dopadł, obalam i mówię, że praktycznie każdego kto ma narty tej firmy…
Chyba nie liczni robią takie rzeczy, natomiast jeśli chodzi o mój warsztat, to właśnie słynie z takich cudów jakie wykonuję.
Usługa jest banalnie prosta, natomiast klej którego używam, to jest właśnie zagadka.
Jeśli ktoś ma jakieś takie problemy ze swoim sprzęcikiem, to zapraszam…