Dawno nic nie pisałem odnośnie serwisu sprzętu, odnośnie planów, pracy. Chyba warto wspomnieć o tym, bo właśnie zaczyna się ruch w przygotowaniu na pierwsze wyjazdy.
Niestety tak jak w poprzednim sezonie mogę przygotować sprzęt w domowym zaciszu ale dopiero od drugiej połowy grudnia.
Tłumaczę się szybciutko.
Wielu już wie ze zająłem sie innym kierunkiem działalności ale dodałem trochę więcej adrenaliny do swojej pracy, dachy dachami ale urozmaiciłem działalność na specjalistyczne usługi wysokościowe i alpinistyczne, podcinka i wycinka drzew, więc cały czas jestem jak najbardziej związany ze sportem.
W branży wiele sie dzieję i cały czas uczę się i rozwijam, poznaje inne ciekawe sposoby na wykonanie usługi.
Obecnie wyjeżdżam do Hiszpanii na miesiąc, może jeśli dalej będą zlecenia, to i zostanę na dłużej ale jak na razie tak daleko nie patrzę ale plany są 🙂 Tak sie zdażyło, że przypadkiem wpadło mi ciekawe zlecenie na Majorce. Daleki zakątek Europy ale ciekawy, ciepły, spokojny. Więc wyjeżdżam 8 listopada i pewnie powrócę w drugiej połowie grudnia. Co będę tam robić? Podcinka drzew na wysokości, moje pracy można zobaczyć w galerii www.alpidachrem.pl
Kolejnym ciekawym zajęciem jest tworzenie mebli loftowych/industrialnych. To wyszło przypadkiem, w sumie tak jak bywa, zacząłem od siebie czyli naszego domu, drzwi, łóżko, stoły, konsole… więcej można zobaczyć tutaj www.industrialne.eu cały czas u mnie dzieję się, ale jakoś mam tą słabość aby odmówić komuś przygotowanie nart. Także staram się wszystko połączyć, praca na wysokości, meble, narty, buty… Pracy pełne ręcę 🙂 i cały czas wpadają nowe pomysły. Jeśli ktoś powie, że za dużo tego wszystkiego, odpowiem śmiało, że trzeba realizować się i trzeba rozwijać swoje umiejętności, jestem przykładem, że da się wiele rzeczy robić.
Zapytasz jak to godzę? dla chcącego nic trudnego.