Na temat serwisu już wiele jest napisane i wielkie powiedziano.
W tym roku pogoda nam nie dopisuję, chcociaż jeśli prognoza pogody sprawdzi się, to od następnego tygodnia zawita do nas dlugooczekiwana zima. Każdy z nas czeka na tą chwilę, a jak już mamy zaplanowany zimowy wypoczynek, to chcemy go spędzić doskonale, a nie zawsze tak jest.
Wieć chciałbym przypomnieć zapominalskim, żeby sprawdzili swoje buty narciarskie. Napewno jeśli w zeszłym sezonie gdzieś uwierały to w tym lepiej nie będzie. Wiadomo, że nie każdego stać na zakup nowych butów dlatego w każdym serwisie narciarskim powinna być usługa jak „modyfikacja butów narciarskich” w moim warsztacie jest taka usługa więc zawsze pomogę z tą dolegliwością.
Z butami możemy robić wszystko, zwiększać objętość, zmniejszać, poszerać/wypychać punktowo, frezować ( zbierać nadmiar skorupy buta)…
Także jeśli nie jesteś pewien czy wszystko gra, to lepiej sprawdź przed wyjazdem, bo jeśli zostawisz na ostatnią chwilę, to albo nie zdążysz tego zrobić albo zwyczajnie będziesz męczyć się.
Nie bójmy się zwrócić o pomoc do fachowców aby pomogli nam z dolegliwościami.


https://youtu.be/Maeoc6VpqFI
Narty/snowboard… Tak dokładnie. Niektóre osoby przychodzą do serwisu przynosząc narty lub deskę, twierdząc jakimi wymiataczami oni nie są ale nie wiedzą o odstawowych czynnościach jak smarowanie i ostrzenie.
Tak więc na nie na ostrożnym sprzęcie pojedziesz ale na nie na smarowanym niestety będziesz stać w miejscu. Chyba na tym to nie polega? Dokładnie, w każdym serwisie przygotują twój sprzęt dobrze ale to wszystko zależy od osoby i czego oczekuję.
Jeśli jesteś amatorem, to zwykle ostrzenie i smarowanie powinno tobie wystarczyć ale jeśli jesteś osobą zaawansowaną, to już wiesz czego chcesz oczekiwać od swojego sprzętu. Tutaj już kłania się przygotowanie specjalistyczne ostrzenie krawędzi bocznych (pod kątami jak 89,88,87,86) ostrzenie krawędzi dolnej ( pod kątami 0, 0,25, 0,5, 0,75, 1, 1,25, 1,5) wszystko zależy od tego jaki styl jazdy preferujesz.
http://youtu.be/De0Y2dZttTE
Do tego dochodzi smarowanie lub dodatkowo wygrażanie w komorze grzewczej. U mnie sprzęt jest zawsze smarowanym od 2 do 3 razy do tego zaczynam zawsze od odtłuszczania i smaru podkładowego.
http://youtu.be/De0Y2dZttTE
Nie można też zapomnieć o naszych wiązaniach. Zawsze trzeba je sprawdzić. W snowboardzie jest to łatwie, wystarczy śrubokręt i ewentualnie dokręcić poluzowane śruby, natomiast w nartach trzeba sprawdzić sile wypięcia wiązań i sile docisku wiązań. Każda z tych czynności wymaga wizyty w serwisie narciarskim. Ale z własnego doświadczenia powiem, że nie w każdym serwisie sprawdzą siłę docisku wiązań ( bo zwyczajnie o tym nie wiedzą)
Po co mamy pamiętać o wiązaniach, otóż dlatego aby nam narta wypięła w odpowiednim momęcie ( pod czas upadku) albo nie wypięła przy większej prędkości. Jeśli mamy słaby docisk wiązania, to jakbyśmy nie skręcili sprężyn w wiązaniach, to i tak nam będzie to wypinać ale jeśli mamy za mocny docisk, to jakbyśmy nie mieli poluzowane sprężyny w wiązaniach, to i tak nam prawidłowo nie będzie wypinać, co gorsze może nam pęknąć tylni zamek wiązania.
Jeśli już to wszystko mamy przygotowane, trzeba sprawdzić nasze ubrania, akcesoria, zaplanować wyjazd i w drogę…