Kiedyś od kogoś słyszałem o tym miejscu ale nigdy nie miałem po drodze, a tutaj nadarzyła się okazja uczestnictwa w treningu.
Podjechałem, stary magazyn/hala, ostatnie piętro… Przekroczyłem próg i pomyślałem, że to jest to miejsce. Miejsce z duszą i klimatem Warsztat Cross & Fight tutaj udziela się duch walki, chęci treningu.
Dobrze złożyło się, że było mało ludzi i można było na spokojnie ćwiczyć. Trening prowadził nasz znajomy Mateusz Mierzejewski młody trener o bogatej wiedzy i dobrym podejściu do ludzi.


Lubie takie miejsca, lubię taką atmosferę która unosi się w powietrzu, trochę bałaganu ale tutaj nie przychodzi się aby ładnie wyglądać i pokazać się, tutaj przychodzi się trenować, gryźć ziemię zębami, pocić się i oddawać ostatnie siły.
Polecam, to miejsce dla osób którzy przygotowują się do biegów, jazdy na nartach, rowerze i ogólnie kto potrzebuję rozwoju siły…
Ja z pewnością dodaję to miejsce na treningi we środy o 17:00. Do zobaczenia!