Obserwując rynek warszawski, bo tutaj działam, to stwierdzam, że cena nie jest adekwatna do jakości wykonanej usługi.
Inaczej to wygląda w serwisie z parkiem maszynowym, a inaczej wygląda, to w serwisie ręcznym.
W jednym cena jest wygórowana, a usługa marnie zrobiona. W drugim cena zaniska i usługa też jest marnie zrobiona. Ale jest kilka rozsądnych serwisów gdzie jest cena adekwatna do usługi… Są napewno takie gdzie i cena jest wysoka i jakość też jest dobra. Ale moim zdaniem w Polsce nadal jest mentalność, że trzeba się nachapać jak najwiecej i nie ma różnicy czy klient wróci czy też nie.
Np pytając w serwisie jak wygląda usługa ostracyzmie i smarowanie nart za 100 pln. Serwisant odpowiada, że zwyczajnie ostrzy i smaruję. Pytam dalej czy odtłuszca, odpowiedź nie, czy czyści nartę, też nie, ile razy smaruje, odpowiedź wystarczy jeden raz. Podobna sytuacja była w ręcznym serwisie gdzie usługa kosztowała 19 pln.

Rozumiem, że nie każdy potrafi jeździć ale może moglibyśmy jakoś te ceny mieć adekwatnie do swoich umiejętności i usług.
Niestety żyjemy w dzikim kraju, a ludzie mieszkające tutaj są z innej planety i uważają że świat należy dokładnie tylko do nich.
Przestałem udzielać się na portalach, przestałem wdawać się w dyskusję, odizolowałem się od tej dziczyzny i dobrze mi z tym i jestem tylko w tym co robię, a ten kto chce trafić do mnie, to zawsze trafi 🙂